Nikt nie
wie do końca co tam się tak naprawdę dzieje, dopóki sam się nie podda władzy
tej szkoły.
Ludzie z zewnątrz (także rodzice) mijają korytarzem
szkolnym uśmiechnięte, drobne dziewczynki zaczesane w koczek.
Któż by pomyślał, że te uczennice płaczą dniami po każdej
lekcji tańca?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz